top of page

HAPPY END

Jeśli eliminacje były emocjonujące jak film akcji to finał był w czystej postaci horrorem. ALE nie dla nas :). Zmiana warunków oświetlenia spowodowała, że w 1/8 finału prawie 1/3 drużyn nie była w stanie ukończyć trasy (w tym niestety Kasztan, który na tym etapie zakończył swoją przygodę z turniejem). Zmiane oświetlenia szczególnie boleśnie odczuły reprezentacje Chin mające olbrzymie problemy z zaliczeniem odcinka. Walcząc z zespołem z Chin Dark Pony zachował zimną krew i zapewnił sobie miejsce w ćwierćfinale. I tu fotuna z nas zakpiła, ponieważ przeciwnikiem miała być druga drużyna polska... nasi przyjaciele z Politechniki Warszawskiej Bartosz Nowaczyński i Natalia Biaduń. Przegraliśmy, ale porażka z wicemistrzami Europy nie boli aż tak. :) Tym bardziej, że jesteśmy drugą drużyną polską w historii imprezy która zakwalifikowała się do ćwierćfinału na imprezie tej rangi. sporo osiągneliśmy, jeszcze więcej się nauczyliśmy.

Jeszcze raz dziekujemy naszym sposnorom - Miastu Bieruń, Powiatowi bieruńsko - lędzinskiemu i Radzie Rodziców przy naszym liceum, za możliwość wystąpienia na tak ważnej imprezie.

Czas na powrót do domu i wyciągnięcie wniosków. I oczywiście na przygotowania do następnego turnieju.


bottom of page